-
Malta w listopadzie.
Wypad grzewczy (dla niewtajemniczonych to taki wypad podczas, którego planujesz nałapać słońca i się wygrzać) w listopadzie do jakiegokolwiek europejskiego kraju wydaje się być średnim (o ile nie kiepskim) pomysłem.
w poszukiwaniu szczęścia
Wypad grzewczy (dla niewtajemniczonych to taki wypad podczas, którego planujesz nałapać słońca i się wygrzać) w listopadzie do jakiegokolwiek europejskiego kraju wydaje się być średnim (o ile nie kiepskim) pomysłem.