-
Gozo. Wyspa, na którą koniecznie chcę wrócić.
zyscy, którzy śledzą mojego instagrama wiedzą, że Malta (wyspa) nas nie zachwyciła. Za to Gozo …. oj, Gozo skradło nasze serca. Ta mała wyspa jest dużo mniej zurbanizowana niż jej większa sąsiadka, jest ciągle dzika, trochę zaniedbana i zaskakująca. A…
-
Malta w listopadzie.
Wypad grzewczy (dla niewtajemniczonych to taki wypad podczas, którego planujesz nałapać słońca i się wygrzać) w listopadzie do jakiegokolwiek europejskiego kraju wydaje się być średnim (o ile nie kiepskim) pomysłem.