-
Sztokholm. Miasto pełne życia.
Gdy mój mąż zaproponował wyjazd do Sztokholmu to nie pałałam entuzjazmem. Nie urzekła mnie Kopenhaga, nie urzekło mnie Oslo, dlaczego inaczej miałoby być ze Sztokholmem? A wiadomo, taki wyjazd to też miliony monet kosztuje. No, ale Stary się uparł, więc…
-
Wilno & Uzupis
Z czym kojarzy Wam się Wilno? Mi kojarzyło się z zorganizowanymi wycieczkami nauczycieli (sorry Mamo!) i emerytów, zwiedzających dziesiątki kościołów i podążających tropem Adama Mickiewicza. Jeśli Wam kojarzy się podobnie to BŁĄD. No może niezupełnie bo tych wycieczek faktycznie było…
-
MALEZJA. GEORGETOWN.
Jeśli miałabym wybrać tylko jedno miasto do odwiedzenia w Malezji to byłoby to Georgetown. Wystarczy odrobinę przymknąć oczy by poczuć się jakby się wylądowało na łamach książki z baśniami.
-
Park Narodowy Borów Tucholskich.
Park Narodowy Bory Tucholskie to nadal mało znany kawałek Polski. Tu ciągle można powędrować leśnymi ścieżkami napotykając na trasie zaledwie kilku turystów. Posłuchać śpiewu ptaków, nieprzerywanego dźwiękami przychodzących sms-ów, mms-ów i nieoczekiwanych połączeń.