Słowenia. Alpy Kamnicko – Sawińskie. Dolina Logarska i Velika Planina.
Malownicze Alpy Kamnicko – Sawińskie to doskonały pomysł na dłuższy lub krótszy wypad i punkt obowiązkowy podczas każdego wyjazdu do Słowenii. W tym rejonie turyści najchętniej odwiedzają dwa miejsca Dolinę Logarską i Veliką Planinę. Oba piękne i łatwo dostępne.
Dolina Logarska
Długa, ok 9 – km polodowcowa dolina otoczona przez strzeliste szczyty z Ojstricą na czele. Od samego wylotu robi na odwiedzających niesamowite wrażenie. Na jej terenie znajdują się liczne atrakcje. Jako najpopularniejsze należy wymienić leżący na jej końcu, wspaniały wodospad Rinka, wodospad Palenk, miejsce wypalania węgla drzewnego czy baśniowy ogród.
Jak zwiedzać?
Dolinę można zwiedzić na kilka sposobów.
Pierwszy: w opcji na szybko – samochodem (wjazd na teren doliny jest płatny 7 euro od samochodu). Na terenie Doliny jest sporo parkingów (bezpłatnych), gdzie można zostawić auto i udać się do wybranej atrakcji. Taki spacer zazwyczaj zajmuje zaledwie kilka – kilkanaście minut.
Drugi: na piechotę (wejście na teren Doliny o własnych siłach jest bezpłatne). Przez Dolinę poprowadzono 7 km szlak pieszy (Pot po Logarski dolini), wiodący poprzez wszystkie najciekawsze atrakcje – od źródła rzeki Czarnej aż do 90 – metrowego wodospadu Rinka. Szlak zaczyna się jakiś 1 km od wejścia do doliny i trzeba przeznaczyć ok 3 godzin na jego przejście w jedną stronę. Przewyższenie jest niewielkie bo wynosi ok 400 metrów a trasa jest odpowiednia nawet dla mniejszych dzieci. Co ważne, jego fragmenty dostosowano do potrzeb osób na wózku.
Trzeci: mieszany, trochę na nogach, trochę autem. Tę opcję wybraliśmy. Szlak pieszy w wielu miejscach krzyżuje się z drogą asfaltową więc nie ma konieczności rozpoczynania wędrówki od początku. Wjechaliśmy nieco w głąb Doliny i przeszliśmy jakieś 3/4 trasy pieszej.
Czwarty: na rowerze o ile ktoś lubi jeździć pod górkę ;).
wodospad Palenk
Gdzie spać?
W Dolinie jest kilka malowniczo położonych pensjonatów. My spaliśmy dość daleko od Doliny więc nie możemy polecić nic konkretnego ale rzućcie okiem np. na Penzion Ojstrica.
Gdzie zjeść?
Restauracji w Dolinie jest kilka my zdecydowaliśmy się na Eko Hisa Na Rozpotju, w której serwują dania ze świeżych lokalnych produktów. Polecamy pysznego pstrąga.
wodospad Rinka wodospad Rinka – z ostatniego parkingu dotrzesz tu w 15 minut
Velika Planina
Velika Planina w bezpośrednim tłumaczeniu znaczy Wielka Góra, w moim Wielkie Pastwisko. A na serio, jest to położony na wysokości ponad 1600 m. n.p.m. duży płaskowyż, na którym znajdują się tradycje osady pasterskie z największą z nich Veliką Planiną. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że znajdujące się na płaskowyżu osady są bardzo stare ale nic bardziej mylnego. Wiosną 1945 roku, podczas II Wojny Światowej, wojska niemieckie zniszczyły wszystkie budynki znajdujące się na płaskowyżu, włącznie z kościołem Matki Boskiej Śnieżnej, a to co teraz można oglądać to jedynie wierne rekonstrukcje. Nie mniej jednak miejsce ma świetny, wiejski klimat, któremu dodatkowego uroku dodają pasące się wszędzie krowy.
Kościół Matki Boskiej Śnieżnej
Jak się tu dostać?
Do wyboru jest sposób tradycyjny czyli bardzo długi spacer (ok.3h) na własnych nogach albo kolejka linowa z Doliny Kamniskiej Bistricy. Bilet na kolejkę linową, obejmuje też przejazd wyciągiem krzesełkowym na najwyższy punkt płaskowyżu Gradišče. Ceny biletów możesz sprawdzić TU.
Jak zwiedzać?
Nieśpiesznie, spacerując od jednego miejsca do drugiego, błądząc pomiędzy chatami, krowami, schodząc ze ścieżek. Płaskowyż jest naprawdę spory więc trzeba się przygotwać na długi spacer. Jeśli nie lubisz się włóczyć bez celu to możesz podążyć okrężnym szlakiem edukacyjnym.
a to krowa! obraziła się
Co jest w chatach?
Niektóre z nich można wynająć, w niektórych zakupić regionalne produkty, w jeszcze innych wrzucić coś na ząb. W jednej znajduje się niewielkie muzeum.
Gdzie spać?
W pobliżu stacji kolejki linowej u podnóża Vielkiej Planiny jest przyjemny pensjonat oraz kemping Kraljev Hrib. Można też spać w pięknych, klimatycznych, drewnianych chatach na płaskowyżu.
Gdzie zjeść?
W wyżej wspomnianym pensjonacie Kraljev Hrib albo w którymś z miejsc na Velikiej Planinie. My skusiliśmy się na genialny strudel w Restauracji Zeleni Rob.
Więcej informacji o Velika Planina znajdziesz na oficjalniej stronie.
I jak? Czy Słowenia jest już na twojej liście miejsc do odwiedzenia? Kolejne wpisy z tego pięknego kraju już wkrótce.
2 komentarze
Martyna
Ciekawy wpis – Słowenia jest pięknym krajem. Mi marzy się zimą 💙
Asia
Dziękuję! Zimą musi być totalnie baśniowa 🙂