Kaszuby. 3 miejsca, które warto odwiedzić jesienią.

Nie ma lepszej pory roku, aby przyjechać na Kaszuby niż jesień. Dlaczego? Bo to właśnie wtedy, cały region zmienia swoje oblicze. Turystów praktycznie już nie ma, a natura przebiera się w swoje najpiękniejsze szaty. Zielone do tej pory lasy liściaste zaczynają mienić się kolorami. Jest żółto, jest czerwono i jest pomarańczowo. A gdy to wszystko oświetlą ciepłe promienie słońca to nagle zostaniecie przeniesieni do baśniowej krainy.

Wieżyca

to jedno z najpopularniejszych miejsc na Kaszubach. Ale powiedzmy sobie szczerze, ten najwyższy pomorski pagórek, mierzący aż niebotyczne 328 m n.p.m. to nic szczególnego. Widok ze znajdującej się na nim wieży widokowej jest dość przyjemny ale na kolana nie powala …. no chyba, że traficie tu jesienią to gwarantuję, że będziecie zachwyceni.

Informacje praktyczne:

parking przy szlaku prowadzącym na wieżę jest płatny 8 pln;
wejście na wieżę widokową także jest płatne: 10 pln/bilet normalny, 7 pln/ulgowy;
zwiedzenie tego miejsca nie zajmie Wam więcej niż godzinę;
dojście z parkingu do wieży widokowej to ok. 10 minut, a sama trasa jest jest bardzo łatwa;
teren jest rezerwatem przyrody “Szczyt Wieżyca”.

Dwór Wybickich

nieopodal Wieżycy, w niewielkim Sikorzynie stoi XVIII – wieczny dworek, dawna własność rodu Wybickich. Tak! Tych, z których pochodzi Józef autor słów hymnu narodowego. Historia obiektu, jak to zwykle bywa, była bardzo burzliwa. Dwór po tym jak przestał był własnością rodziny Wybickich, przechodził z rak do rąk, była tu m.in. szkoła i sklep spożywczy aż został całkowicie opuszczony i na początku lat 90 XX wieku popadł w ruinę. Sytuacja się zmieniła, gdy kupił go gdański konserwator zabytków – Pan Leszek Zakrzewski, który w jego wnętrzach urządził m.in. muzeum, herbaciarnię a także przygotował kilka pokoi na wynajem dla turystów.

Do Dworu przylega niewielki park, obok wejścia dumnie stoi ponad 300 – letni dąb, a nieco na uboczu posadzono roślinny labirynt – miejsce, które pokochają Wasze dzieci.

Informacje praktyczne:

godziny otwarcia: maj – wrzesień (wtorek – niedziela) godz. 10-17, październik – kwiecień (czwartek – niedziela) godz. 10-17;
przed przyjazdem upewnijcie się, że Dwór na pewno jest otwarty (dane kontaktowe na oficjalnej stronie Dworu Wybickich);
zwiedzanie dworu jest płatne i odbywa się z przewodnikiem (bilety 18 pln/normalny, 40 pln/bilet rodzinny);
po zwiedzaniu można napić się herbaty/kawy w niewielkiej herbaciarni;
w Dworze można przenocować.

Jezioro Żarnowieckie

Jesień to także idealna pora roku, aby wybrać się na wycieczkę dookoła Jeziora Żarnowieckiego.

Jezioro jest znane przede wszystkim z tego, że w latach 80-tych XX wieku budowano tu elektrownię atomową. Oczywiście budowy nie ukończono, a zamiast atomu mamy tu największą w Polsce elektrownię pompowo – szczytową. Samo jezioro jest naprawdę spore ma 1431 ha, długość 7,3 km, i szerokość 1,4 – 2,6 km. Nie jest zbyt głębokie – zaledwie 16 m. Można tu spotkać ponad 20 gatunków różnych ryb, w tym szczupaka, sandacza czy węgorza. Nie będę Wam ściemniać. Nie jest to miejsce, które wbija w fotel czy zapiera dech ale wypad nad jezioro może być przyjemnym sposobem na spędzenie dnia.

Co robić i co zobaczyć?

zrelaksować się na plaży – są tu przyjemne publiczne plaże chociażby w Nadolu czy w Lubkowie;
zobaczyć chatę Gburską i Rybacką w mini skansenie w Nadolu;

wejść na wieżę widokową Kaszubskie Oko (widok nie jest jakiś szczególnie powalający, ale jeśli jesteście z dziećmi to obok jest genialny plac zabaw);

zjeść pyszny obiad w Kaszubskim Młynie w Wierzchucinie;
zmęczyć się trochę i wejść na górę Zamkową, gdzie niegdyś znajdowało się grodzisko (ostrzegam szczyt jest zalesiony a przez to widok na jezioro ograniczony.