Małopolskie. Beskidy. Pasmo Policy czyli przepis na idealny dzień w górach.
Jeśli macie w najbliższym czasie w planach wizytę w Beskidzie Żywieckim to mam dla Was piękną, całodzienną trasę (pętla). Pasmo Policy, nie wiedzieć czemu, nie należy do szczególnie popularnych – a jest tu wszystko czego wytrawnemu piechurowi do szczęścia potrzeba. Jest wodospad, widoki zarówno na pasma Beskidów jak i Tatry (przy dobrej pogodzie), no i oczywiście schronisko, w którym można wrzucić na ząb pyszną szarlotkę i wypić zimne piwko.
Trasa jest odpowiednia dla osób niemal w każdym wieku choć wymaga odrobinę kondycji bo są tu dwa dość ostre podejścia. Osoby o mniejszym “zasobie sił” mogą skrócić trasę i wyeliminować przystanek pierwszy wycieczki – wodospad i strome podejście pod Mosorny Groń.
Długość trasy ok. 18 km (według krokomierza w telefonie).
Nasz czas przejścia z licznymi przerwami ok. 8h (szliśmy z naszym 6,5 letnim synem).
Wycieczkę zaczynamy w Zawoi – na parkingu, przy którym biegnie niebieski szlak do Wodospadu na Mosorczyku (niewielki parking jest zlokalizowany w miejscu, w którym szlak z ulicy skręca w las) i na Mosorny Groń. Dla niezmotoryzowanych – niebieski szlak zaczyna się w Centrum Zawoi.
Trasa do wodospadu biegnie lasem. Jest lekko pod górkę. Do celu dociera się po ok. 20 minutach.
Przystanek nr 1: Wodospad na Mosornym Potoku (Mosorczyk)
Za wodospadem zaczyna się już dość strome podejście na Mosorny Groń. Praktycznie cały czas idzie się lasem. Ten fragment wędrówki można z łatwością pominąć i na Mosorny Groń dostać się z drugiej strony wyciągiem (po informacje o cenach i godzinach otwarcia zapraszam na stronę PKL -KLIK).
Przystanek nr 2: Mosorny Groń (1047 m n.p.m.)
widok na Babią Górę na Mosornym Groniu
Z Mosornego Gronia roztaczają się przepiękne widoki na Babią Górę oraz, z drugiej strony, na pasma Beskidów.
Dalej ruszamy szlakiem żółtym na Cyl Hali Śmietanowej. Ten fragment wycieczki jest najbardziej męczący bo idzie się głównie lasem i większość czasu ostro pod górę.
Przystanek nr 3: Cyl Hali Śmietanowej (Kiczorka) – 1289 m n.p.m.
widok z Cylu Hali Śmietanowej na Babią Górę
Z niewielkiej Polany na Kioczorce roztacza się widok na Babią Górę. To dobre miejsce na chwilę odpoczynku przed ruszeniem dalej. Stąd nasza trasa biegnie już szlakiem czerwonym i jest czystą przyjemnością. Zbocza Policy to Rezerwat Przyrody na Policy – wysokogórski bór sosnowy zachowany w stanie naturalnym. Im bliżej szczytu tym las rzadszy i przy dobrej pogodzie należy wypatrywać Tatr.
Przystanej nr 4: Polica (1366 m n.p.m.)
pomnik ofiar katastrofy samolotu PLL LOT zbocze Policy widok na Tatry z Policy
Z ciekawostek: 2 kwietnia 1969 roku na północnych stokach Policy rozbił się samolot PLL Lot z 53 osobami na pokładzie. Wszyscy zginęli. Dla uczczenia pamięci ofiar katastrofy na szczycie góry postawiona pomnik w kształcie srebrzystego skrzydła samolotu.
Przy ładnej pogodzie dobrze jest zostać na Policy trochę dłużej i bezkarnie pogapić się na piękny krajobraz i oczywiście Tatry.
Z Policy idziemy dalej szlakiem czerwonym w stronę Jasnej Góry (szlak ją mija, ale warto zboczyć z trasy bo widoki obłędne), Kucałowej Przełęczy (często mylnie zwaną Halą Krupową – ja też na początku popełniłam ten błąd) i schroniska na Hali Krupowej, gdzie można wrzucić coś na ząb i nabrać sił przed powrotem.
Przystanek nr 5: Jasna Góra (1242 m. n.p.m.) , Kucałowa Przełęcz, Schronisko na Hali Krupowej
na Jasnej Górze Jasna Góra my na Jasnej Górze
widok z Kucałowej Przełęczy
Kucałowa Przełęcz Kucałowa Przełęcz i widok na Tatry
Tu napiszę krótko: te 3 położone obok siebie miejsca to totalna widokowa petarda. W czasie naszego krótkiego pobytu byliśmy tam aż dwa razy i jestem pewna, że jeszcze nie raz tam zawitamy.
Powrót zielonym szlakiem.
Z powrotem wróciliśmy zielonym szlakiem (krzyżuje się on z czerwonym kawałek za Jasną Górą), który bardzo pozytywnie nas zaskoczył. Biegnie on głownie lasem ale zdarzają się miejsca z zapierającymi dech widokami (zdjęcie niżej). Szlak prowadzi aż do Centrum Zawoi. Osoby, które zostawiły auto pod Wodospadem na Mosorczyku powinny tak mnie więcej w 2/3 drogi, na skrzyżowaniu skręcić w szlak niebieski, który prowadzi pod Mosorny Groń a potem znowu do wodospadu i na parking.
widok gdzieś w połowie zielonego szlaku
Kochani, i to by było na tyle. Trasa jest naprawdę piękna a co najważniejsze, w przeciwieństwie do sąsiadującej Babiej Góry, dużo mniej uczęszczana.
ps. jeśli pominiecie Wodospad to pętlę możecie zacząć też innej strony np. z Suchej Góry.
Życzę Wam wspaniałych wędrówek.